Ryszard Szozda, Jacek Kozakiewicz
Komisja Zdrowia Publicznego Śląskiej Izby Lekarskiej w Katowicach
Lekarz biegły sądowy - tak jak każdy lekarz - może popełnić błąd. Może on być zamierzony (czy to błąd?) lub niezamierzony. W tym drugim przypadku może być to spowodowane różnymi przyczynami. Zakładając, że biegły dysponuje wiedzą „specjalną", autorzy nie analizują problemu „braku wiedzy". W przypadku niezapoznania się z najnowszym piśmiennictwem lub nadmiernego zaufania biegłego do własnej wiedzy - może dojść do błędu. Kolejnym problemem są dane dotyczące sprawy, zawarte w aktach. Biegły może opierać się na danych zebranych w aktach. Jeżeli są one niepełne -może popełnić błąd w ocenie. Niezwrócenie się do Sądu o uzupełnienie materiału jest samo w sobie błędem i także może nim skutkować. W przypadku badania osoby, której opinia dotyczy - błąd może być spowodowany albo niedostrzeżeniem istotnych zmian, albo symulacją bądź agrawacją badanej osoby i niedostrzeżeniem tego. Wreszcie dokumentacja medyczna może być prowadzona niestarannie - wtedy może dojść do niedostrzeżenia istotnych problemów lub nadinterpretacji - kiedy biegłemu wydaje się, że widzi coś, czego nie ma lub nie widzi czegoś, co jest. Dokumentacja ta może także być zafałszowana - mamy wtedy do czynienia z tym samym problemem. Kolejną przyczyną jest oparcie się głównie o wywiad zebrany od osoby badanej z pominięciem stanu faktycznego, wynikającego z dokumentacji.
Biegły winien posiadać także określone wiadomości z dziedziny ergonomii, bowiem ich brak może doprowadzić do popełnienia błędu w odniesieniu na przykład do oceny zdolności do pracy, czy to w sprawie ubezpieczeniowej, czy innej odszkodowawczej. To wszystko może skutkować wydaniem z gruntu błędnej opinii, której treść może przesądzać o takim a nie innym zakończeniu sporu. Problem ten nie doczekał się jednoznacznej analizy i zdaniem autorów wymaga przedstawienia, stąd niniejsza praca.